Marynowany imbir przepis

Marynowany imbir
Pomimo szerokiego dostępu składników do sushi, oraz dodatków, takich jak imbir, wasabi czy też sos sojowy istnieje szerokie grono smakoszów, którzy wiele półproduktów przygotowują w zaciszu domowym.
Jednym z przepisów, które chcielibyśmy polecić, jest przepis na marynowany imbir – nieodłączny dodatek każdego z zestawów sushi. Pomimo tego, że bardzo łatwo odnaleźć na sklepowych półkach zarówno biały jak i różowy imbir zachęcamy do eksperymentów i przygotowania imbiru w domu.
Lista zakupów:
– korzeń imbiru młodego około 450-500g
– 1litr wody i dodatkowo 0,8 litra
– 5/6 łyżek soli kuchennej, którą dodamy do wody oraz 1 łyżka soli do marynaty
– 10 łyżek octu ryżowego
– 1 łyżka octu jabłkowego
– 5/6 łyżek cukru
– słoiczki
Ilości soli, cukru jak i octu mogą być indywidualnie zmieniane zależnie od preferencji smakowych.
Przygotowanie:
- Imbir obieramy ostrym nożem, łyżeczką lub obieraczką do warzyw a następnie kroimy na cieniutkie, kilkumilimetrowe plasterki.
- W międzyczasie zagotowujemy 1 litr wody, do której dodajemy 5-6 łyżek soli. Nie bójmy się solić wody, gdyż dzięki takiej solance sprawimy, że imbir nie będzie łykowaty i nabierze odpowiedniej miękkości. Gdy woda się zagotuje dodajemy do niej imbir. Całość gotujemy około 5-10 minut na średnim ogniu, aż do zmiękczenia imbiru. Po zagotowaniu odcedzamy i studzimy imbir zimną wodą.
- Następnie zagotowujemy resztę wody, dodajemy do niej ocet ryżowy i jabłkowy, cukier, sól – z tych składników uzyskamy marynatę.
- W słoiczki wkładamy imbir – pamiętajmy o zostawieniu miejsca na marynatę, nie zapełniajmy całego słoika imbirem. Do słoików z imbirem dodajemy marynatę. Zakręcamy i odwracamy do góry dnem, do wystygnięcia.
Tak przygotowany imbir nadaje się do spożycia już po 3 dniach, jednak okres ważności ma o wiele dłuższy.
Gdy chcemy uzyskać różowy imbir do słoiczka należy dodać plasterek buraka lub z oryginalnego przepisu – zgnieciony liść czerwonego shiso, czyli pachnotki.
Smacznego!

Jestem pasjonatką kuchni azjatyckiej, a szczególnie uwielbiam sushi – od klasycznych nigiri po kreatywne maki. Moja przygoda z gotowaniem zaczęła się od prób odwzorowania ulubionych smaków w domu.
Poza kulinariami interesuję się kulturą Azji, poznając tradycje i zwyczaje krajów Dalekiego Wschodu. Na blogu dzielę się przepisami oraz ciekawostkami o kuchni i kulturze Japonii, Chin, Korei i innych państw azjatyckich.