Filozofia Japończyków mówi, że każdy człowiek ma swoje IKIGAI, czyli swój unikalny sens. Mówią, że to jest powód, dla którego wstają rano z łóżka, coś co napędza ich do działania i daje im radość. Jeśli czasem brakuje Ci tego powodu, albo chcesz go jeszcze w sobie wzmocnić polecam zapoznać się właśnie ze sposobem życia mieszkańców tego cudownego kraju. Przebywając tam można wyczuć wszechobecną harmonię i energię. Oczywiście jak w każdym społeczeństwie są różne przypadki, bo każdy człowiek jest inny, indywidualny i wyjątkowy, jednocześnie patrząc pod kątem japonii jako całości, panuje tam wyczuwalna i wszechobecna harmonia wynikająca z praktykowania filozofii IKIGAI.
Podobną filozofię w europie stworzył i propagowała Viktor E. Frankl, nazywał ją Logoterapią, czyli terapią sensu życia. Swoją drogą bardzo ciekawy człowiek, przeżył obóz koncentracyjny w którym zginęła jego rodzina. Po uwolnieniu wrócił do opracowanych przez siebie zasad analizy egzystencjalnej i logoterapii. Doświadczenia i obserwacje współwięźniów utwierdziły go w przekonaniu, że jest pewien określony typ ludzi, którzy byli w stanie znieść więcej fizycznego bólu i przeżyć obóz. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, zachęcam do przeczytania książki “Wola sensu. Założenia i zastosowanie logoterapii” – V.Frankla.
Taki mały offtopic, ale wróćmy do Japonii i tamtejszej filozofii IKIGAI, która polega na szukaniu głębokiego sensu każdego dnia. Każdy człowiek ma ikigai w sobie, różnica polega na tym, że niektórzy już je znaleźli, są go świadomi i nim żyją, inni są w trakcie odkrywania go. Celem tej serii artykułów jest pomóc Ci odnaleźć swoje lub sprawdzić, czy obecne to już to ostateczne, czy jest jeszcze coś głębiej 🙂 Ponadto przekażę kilka wskazówek, jak zapewnić zdrowie swojemu ciału, umysłowi i duchowi.
Popatrz na diagram poniżej, który jest połączeniem PASJI, MISJI, ZAWODU i POWOŁANIA – co w sumie tworzy nasze IKIGAI.
Odpowiedź sobie na poniższe 4 pytania:
- Co kochasz robić?
- Za co ludzie chcą Ci zapłacić?
- Czego potrzebuje świat?
- W czym jesteś dobry?
.
.
.
.
Odpowiedziałeś? Świetnie!
Teraz zastanów się czy jest coś co łączy te rzeczy?
Od razu uprzedzę, że odpowiedzi mogą nie pojawić się od razu. W kulturze Europejskiej jesteśmy w pewien sposób zaprogramowani, że jak pada pytanie, to od razu mamy odpowiedzieć. W kulturze wschodu tak nie jest. Bywa tak, że na jedno pytanie odpowiadamy całe życie. Może brzmi to dziwnie, ale popatrz na siebie z perspektywy czasu, ciągle się rozwijasz, zdobywasz nowe umiejętności i doświadczenia. Coś co rok temu mogło być dla Ciebie dobre, teraz może być już nieaktualne. Przenosząc to na przykład rzeczywistości materialnej – przypomnij sobie jaki telefon miałeś 10 lat temu? Jaki masz teraz? Różnica jest kolosalna, dlatego, że świat się rozwija a Ty razem z nim. Twoje potrzeby i dostępne zasoby są inne, więc z nich korzystasz, w taki sposób jaki na daną chwilę uważasz za najlepszy.
Dlatego nie ograniczaj się! To co teraz jest Twoim ikigai, za kilka dni, lat może się zmienić i jest to naturalnym procesem. Jeśli opanujesz pewien sposób myślenia i nawyki w działaniu, wewnętrzna harmonia będzie po prostu naturalnym wynikiem tego. Jeśli chcesz wydrukuj sobie diagram Ikigai i wracaj do niego w wolnych chwilach, albo po prostu miej go z tyłu głowy, a w pewnym momencie odpowiedzi przyjdą same.
Brak komentarzy